piątek, 27 czerwca 2014

Sword art online

Najpierw będąc w temacie wrzucam dwie piosenki, w klimacie gier. W tym wypadku oba są po angielsku, więc nie zaznajomionym z tym językiem życzę powodzenia. Obie są z vocaloidów, gdyby ktoś nie wiedział vocaloid to mechanicznie wygenerowany głos, oczywiście z Japonii. Doceniam, że wiele z ich piosenek mimo radosnej melodii porusza naprawdę istotne kwestie. :)

https://www.youtube.com/watch?v=tjhBHvzO3fM
https://www.youtube.com/watch?v=vTwyaIo9ADk
____________________________________________________

Ciężko jest mi wystawić tutaj ocenę. Ponieważ pierwsza połowa zasługuje ode mnie na 10, a druga na 8, może ewentualnie 9. W takim wypadku powinnam wziąć po prostu średnią, ale uważam, że to by umniejszyło zasługi dla tego wcale nie kryjącego się z trudnym tematem animca. Dlatego zostawię moją ocenę w ten sposób, a sami wyciągnięcie z tego wnioski. Zacznijmy od początku, czyli fabuły. Ogólnie anime to opowiada o tym, że na rynek wchodzi nowa gra, nasz tytułowy "Sword art online". Zanim gra została wypuszczona, były oczywiście beta testy z beta testerami. Jednym z takich testerów jest nasz główny bohater. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie jest to typowa gra na PC, czy play'a 3. Jest to gra na NervGear, czyli prościej mówiąc hełm wirtualnej rzeczywistości, który łączy się z twoimi wszystkimi nerwami i kontrolujesz grę umysłem. Nie wolno zapomnieć, że nie mówimy o jakiejś tam grze 2D , bo jaki byłby tego sens, mówimy o grze w której faktycznie możesz żyć. Czuć wirtualny głód, zmęczenie. Istne arcydzieło w którym nawet twoja mimika jest przetworzona idealnie. Nasz główny bohater loguje się, nabywa przyjaciela i expi. Jednak gdy zbliża się wieczór i chce z gry wyjść okazuje się, że przycisku wyloguj nie ma. Oczywiście pierwsze myśl bug jakiś. Jednak nie, admin przychodzi i stwierdza, że są tu uwięzieni na zawsze ściągnięcie hełmu oznacza śmierć i strata paska życie też oznacza naszą prawdziwą śmierć. Wydaję się, więc trochę mHrocznie. Zwłaszcza, że nasz główny bohater (Kirito) ma czarne włosy i oczy. Oj zapomniałabym admin zmienia awatary na nasz prawdziwy wygląd. O historii dosyć, przejdźmy do spraw technicznych. Sceny walki są boskie, oczywiście można by się czasem z czym kłócić, typu to jest nie możliwe i to też, ale to przecież gra! Wszystkie wyskoki i cięcia wyglądają doprawdy epicko, nic dodać nic ująć. Są na takim samym poziomie i w pierwszej i drugiej części (choć osobiście wolę pierwsze potwory). Muzyka jest dobra, od twórców Noir, a więc klimatycznie. Jednak opening i ending jakoś mało weszły mi w pamięć, podczas gdy soundtracki przypominają się w najmniej spodziewanych momentach. Grafika jest według mnie dobrze stonowana, gdzie powinno być mrocznie, tak jest. Gdzie chcieli żebyś poczuł nostalgię, tam ją czułeś. Uważam to za niewyobrażalny plus dla SAO. Postaci są charakterystycznie, jeśli raz w takiej sytuacji się w określony sposób zachowała, to i w następnej zachowuje się tak samo. Uważam, że główna postać była genialna! Przyznaję już nie pamiętam ile razy mówiłam jak bardzo go nienawidzę, ale w pozytywnym sensie (czy ktoś wie co mam na myśli ?). Szczerze mówiąc nie wiem jak go określić, bo jedyne co myślę to: idiota. ^^' W takim razie dlaczego druga część jest według mnie gorsza? Z powodu fabuły. Od początku była kierowana do dorosłych odbiorców, ale w drugiej części się nie popisali. Pozwolili sobie na więcej swobody licząc, że fani zrozumieją. Rozumiem, co nie zmienia faktu, że mi to przeszkadza odrobinę. Znalazłam też troszkę błędów, a wcześniej ich nie widziałam. Może po prostu byłam zbyt zajęta akcją :) Nic nie zmieni faktu, że jest to anime godne polecenia, ale nie każdemu należy je polecać.

środa, 18 czerwca 2014

Projekt o tematyce: Egzorcyzm w społeczeństwie.

Ostatnio mało się udzielam. Rozumiecie szkoła, urodziny... Takie rzeczy. Teraz przedstawiam projekt na zakończenie klasy wraz z moimi przyjaciółmi. Szymonem, Klaudią, Gabrysią i Anną. Został przeze mnie już zaprezentowany i zdany. Chciałabym jednak w takiej formie, was lekko zapoznać z wynikami naszej pracy. Ja byłam oznaczona jako litera "P" jak papież :) Reszta odnosi się do pierwszych imion moich towarzyszy. Niestety nie pokazuje to prawdziwego efektu i nie ma całości (ja mistrz improwizacji). Niewyobrażalnie aktorzyłam, przykładowo krzyczałam do nich: "Uważajcie gdzie chodzicie! Pamiętajcie!". Robiłam też przerwy pełne napięcia:
"Zostali skazani...
                                          ...na dożywocie!"
Cóż nie mogę powiedzieć, że nie było zabawnie. Robienie sond ulicznych i takich rzeczy to była sama frajda. Zwłaszcza gdy w takim temacie pyta się starsze osoby...
____________________________________________
S: Przedstawiamy wam inscenizacje pokazującą wiedzę przeciętnego polaka o egzorcyzmach. W tym celu przeprowadziliśmy uliczną ankietę, zapoznaliśmy się z informacjami zawartymi w książkach, filmach i w innych źródłach, oraz porównaliśmy zdobytą wiedzę ze zdaniem proboszcza Waldemara Cioska. Ksiądz Kazimierz chce sprawdzić naszą wiedzę na temat egzorcyzmów i w tym celu będzie nam zadawał pytania. Zapraszamy do obejrzenia krótkiego przedstawienia.
P: Proponuje zacząć od podstaw. Najpierw zadam pytania, a potem po koleji na nie odpowiecie. Czy potrafisz mi wytłumaczyć co to jest egzorcyzm?
A: Nie wiem.
G:  Wypędzenie demona z ciała.
K: Też tak myślę.
S: Egzorcyzm to proces działań egzorcysty mający na celu pozbycie się z opętanego demona.
P: Ogólnie rzecz biorąc macie racje. Jest to wyrzucenie złych duchów. Trzeba pamiętać, że egzorcyzmy dzielą się na zwykłe i wielkie. Zwykły egzorcyzm może odprawiać każdy z nas, w każdej chwili. Wieli może tylko ksiądz uprawniony przez biskupa. Egzorcyzmem jest każde wypowiedzenie imienia Jezusa Chrystusa, prosząc go np. o uwolnienie od demona. Te egzorcyzmy które wymagają pozwolenia biskupa, są bezpośrednim spotkaniem demona i powiedzeniem wprost: demonie odejdź. Czego używa się podczas egzorcyzmów?
G,K,S: Wody Święconej!
G: No krzyża i biblii.
K: I jeszcze różańca.
A: Tego szalika co go ksiądz nosi na każde mszy.
S: Modlitwy, Słowa Bożego i krucyfiksu.
P: Wszystkie przedmioty, które wymieniliście są używane. Dodam, więc tylko kilka : święcona sól i olej, krzyż świętego Benedykta i bardzo często relikwie. Są one szczególnie ważne, ponieważ demony mają szczególny wstręt do poszczególnych świętych np> ojca Pio lub Jana Pawła. Jakie są objawy opętanego?
A: Elastyczność, wygina się na wszystkie strony jak gumka. I zachowuje się inaczej niż inni.
G: Wie ksiądz chodzi i ubiera się na czarno, rysuje wszędzie pentagramy i modli się do szatana.
S: Osobie opętanej szatan daje nadprzyrodzone moce takie jak: wielka siła, telekineza, czyli możliwość unoszenia przedmiotów i lewitacje.
K: Moim zdaniem krzyczy, miota się, wyzywa Boga, jest podobna do osoby chorej psychicznie.
P: Niestety wszyscy macie racje. Osoby opętane objawiają szczególną niechęć do kościoła. Co więcej posiadają siły nadprzyrodzone, takie jak choćby ta elastyczność w której normalnie bylibyśmy połamani, dla takiej osoby  jest wręcz naturalna. Siła jest ogromna i sześciu księży czasem potrzeba do utrzymania takiej osoby. No dobrze, ale jak taką osobe byście rozpoznali?
S: Wstręt do kościoła, modlitwy, czy znaku krzyża.
G: O i jest jeszcze agresywna i nienawidzi ludzi.
A: Skoro jest agresywna, to zabija noworodki i wszędzie rysuje pentagramy.
K: Czasami wypluwa gwoździe, zmienia się jej głos, oraz twarz. Zdarza się, że zachowuje się jak zwierze.
P: Znów macie racje. Widzę, że nie jest z wami tragicznie. Dobrze więc, czy macie do mnie jakieś pytania?
K: Ja słyszałam, że opętane może być dziecko, czy to prawda?
P:Dlaczego nie? Opętany może być każdy, nie ma żadnego wzorca, że opętanymi są zawsze ci najgorsi. Opętane może być dziecko, nauczyciel, czy ksiądz. To nie są puste słowa, jakiś czas temu opętany został ksiądz z mojej parafii, a to dla tego, że przyjął opętany przedmiot od znajomego szamana.
G: A czy demon może przejść na drugą osobę?
P: Jak najbardziej. Często dużą pomocą do tego jest przedmiot. Bo opętani bywają nie tylko ludzie, ale przedmioty, a nawet miejsca.
S:Czy demony mają imiona?
P: Tak, ale wychodzę z przekonania, że wszystko co mówi diabeł to kłamstwo. A demony mówią dużo, podjudzają i prowokują do złego. Trzeba pamiętać, że demon może zgrywać nie wiadomo kogo, ale on nie zna naszych myśli. Nie jest wszechwiedzący jak Bóg. A często ludzie uważają, że Bóg jest tym dobrym, a Szatan tym złym. Szatan to tylko stworzenie, nic więcej.
A: Czy były przypadki nieudanych egzorcyzmów?
P: Ja się nie spotkałem. Ale na pewno były. Idealnym przykładem są egzorcyzmy Emilii Rose...
S: Ile trwa egzorcyzm?
P: Wbrew przekonaniom one nie trwają 15 minut i po krzyku. Jednorazowy egzorcyzm trwa dosyć długo w moim przypadku najdłuższy liczył sobie 6 godzin. Trzeba jednak dodać, że egzorcyzmy wymagają powtarzania.