15 licealistów zostało przyjętych do Akademi szczęścia. Czyli niezwykle ekskluzywnej szkoły, której ukończenie gwarantuje sukces w życiu. Cała piętnastka budzi się w szkole i dowiaduje się, że mają tam zamieszkać do końca swojego życia. Jeśli jednak ktoś bardzo chce ją opuścić musi dopuścić się morderstwa na innym uczniu i nie zostać wykrytym. Jeżeli reszta odkryje tożsamość mordercy, tylko on zginie, jednak jeśli się pomylą, to zabójca odejdzie, a zginą oni. Po pierwszym odcinku myślałam sobie- nuda, po drugim też i tak do 5. Po piątym pomyślałam- może być. Fabuła dosyć oklepana, nawet sesje prowadzę w takim motywie. SPOILERY Główny bohater (powiedzmy Pan N- od nadziei, tak nie pamiętam jak się nazywa) jest płytki, tak samo jak reszta grupy. Według mnie on nie ma podstaw do rozwalania tych egzekucji swoimi spostrzeżeniami. Ta panna detektyw powinna to robić. Przecież to ona się na tym zna! Jedyną postacią z jaką potrafiłam się utożsamić to Mononiedźwiedz. Rozumiem motywacje, według mnie zakończenie było do przewidzenia. Trzy rzeczy wybitnie mnie irytowały w tym anime:
1 Pan N
2 Animacje strzałów podczas sądów.
3To, że Pan N nagle wpadał na wszystkie odpowiedzi.
KONIEC SPOILERÓW Daję 7/10 opening mi się podobał, animacja zależy, czasem tak, czasem chciałam krzyczeć przestań ! Ruch był ok, zagadki tak se, kreska mi się podobała, postaci średnie, pomijając Mononiedzwiedzia. Mimo, że dałam tak małą liczbę i narzekam, to podobało mi się i polecam. Miłe urozmaicenie wieczoru.
Postać Mononiedźwiedzia była fajna ze szystkich postaci z tego anime,według mnie.:P
OdpowiedzUsuńOpening mi się podobał i zabijanie było w pożądku.Jeśli chodzi o wytykanie błędów to napisałaś:"kreska mi się podobały",a nie powinno być "kreska mi się podobała"??
Serie lubie i też bym poleciła. ;)
Cooo? O czym ty mówisz, że niby znowu się pomyliłam? A-ale ty też! "ze szystkich" nie jest poprawne! Pff...
UsuńSerio.Pff...
OdpowiedzUsuńTo tylko jedna pomyłka,co ty chcesz.Ty masz więcej.:p
Już nie mam! Pff...
UsuńBo se poprawiłaś. ;P
OdpowiedzUsuń