________________________________
Przeuroczy romansik z dużą dawką humoru. Opowiada o szkole dla wysoko urodzonych. Córki i synowie prezydentów, biznesmenów, oraz najsłynniejszych artystów i właścicieli koncernów wszelkiej maści W tej szkole jest tylko jedno stypendium dla "biednych" i przypada one naszej głównej bohaterce. Nazywa się Haruhi i niespecjalnie przejmuje się swoim wyglądem. Do tego stopnia, że gdy wchodzi do szkolnego klubu host zostaje wzięta za chłopaka. Kiedy przez przypadek tłucze wazę z epoki Ming wartą kilkanaście zer jako rekompensatę każą jej pracować jako jeden z hostów. Tak zaczyna się jej historia w świecie bogaczy, których celem jest uszczęśliwianie kobiet. Żeby było mało każdy z chłopców jest określony jako konkretny typ, aby kobietom było łatwiej wybierać miedzy nimi. Mamy: chłodnego okularnika, bliźniaków gejów, słodkie dziecko, milczącego mięśniaka i księcia. Haruhi zaś zostaje sklasyfikowana jako typ "normalny".
Brzmi jak okropna haremówka, prawda? Trzeba, więc wam wiedzieć, że szczerze ich nienawidzę, a tym bardziej głównych bohaterek tych na siłę wciskanych romansów. Jednak w tym przypadku pozory mylą. Oprócz przemiłej dawki miłości i zazdrości dostajemy realne problemy ludzi, bardzo dobrze napisanych ludzi. Dodatkową zaletą jest, że całość mówi o ludziach bogatych dzięki czemu przypominamy sobie, że każdy człowiek zasługuje na pomoc, bez względu na grubość portfela i uśmiech na twarzy. Oczywiście twórcy bawią się możliwościami bogaczy, dzięki czemu doświadczamy wszystkich trzech rodzajów komizmu (sytuacyjnego, postaciowego i słownego). No bo czymże jest natychmiastowe przearanżowanie pokoju w dżunglę dla bogacza?
No dobra, ale po raz kolejny czas na suche fakty. Lubię grafikę, jest w starym stylu i do tego jedna z ładniejszych. Muzyka jest super. Opening, ending i zawarta. Tempo wydarzeń jest cudowne. Ruch jest w miarę, lagów nie ma, no ale... Moja ostateczna ocena to 8/10. Każdej dziewczynie mówię bierz, a facetom zapierdalaj obczajać!
Nawet Spoko.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia co mam ci odpowiedzieć Sz.
UsuńZdjęcie fajne.Jak ja ich lubie. Fajnie sklasyfikowałaś ich typ. Lubiem komedie a romansu do tego bym chyba szczerze nie dała. Lubie i bym dała tak samo jak ty 8/10.
OdpowiedzUsuńWiesz był romans między Hikaru i Kaoru. xD
UsuńNo tak,ale...romans ,jako tako.Nie było,poza nimi.
OdpowiedzUsuńĆśśś. Jak dla mnie był. Nic nie będę mówić, bo jeszcze pospojluje. ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń